Co zrobić, kiedy dziecko nie chce chodzić do szkoły/przedszkola?

Co zrobić, kiedy dziecko nie chce chodzić do szkoły/przedszkola – to często zadawane przez rodziców pytanie, połączone z informacją o tym, jak dziecko demonstruje tę niechęć. Zwykle przejawia się ona w momencie rozstania, separacji z rodzicem, to w chwili odprowadzania dziecka do przedszkola/szkoły to jeszcze w czasie porannych czynności przygotowawczych do wyprawy do szkoły. Innym razem, dzieci, jeszcze przed zaśnięciem, informują rodzica, że następnego dnia nie chcą iść do przedszkola/szkoły.

Proponuję analizę tego problemu rozpocząć od poszukiwania jego genezy. W pierwszej kolejności należy zadać sobie pytanie, czy powody nie leżą po naszej stronie, w nas rodzicach: może to my nie jesteśmy spokojni o dobro dziecka w szkole/przedszkolu, może to my mamy mniej lub bardziej uzasadnione obawy o to, czy naszemu dziecku jest w szkole dobrze. Te obawy w sposób naturalny, niecelowy i często nieświadomy przelewamy na dzieci – małe empatyczne istoty. Często rodzice, zapytani o  genezę problemu, mówią o tym, jak to nie rozmawiają z dzieckiem o swoich obawach, czy tez nie dyskutują o nich w obecności dziecka. Tu zawsze należy pamiętać o tym, jak bardzo empatyczne są nasze dzieci. Rozwiązaniem problemu jest tu praca nad sobą i wyzbycie się obaw i wątpliwości co do słuszności edukacji dziecka i jego dobra w szkole.

Częstym powodem pozornej niechęci dziecka do chodzenia do przedszkola/szkoły jest fakt zbyt małej ilości czasu, które dziecko spędza z rodzicami. Życie w ciągłym niedoczasie, powoduje, ze coraz mniej, dobrego, wartościowego czasu spędzamy z dziećmi, jeśli droga do lub ze szkoły to jedyny czas, który poświęcamy w ciągu tygodnia dziecku, to nie należy się dziwić, że dziecko może komunikować, że nie chce chodzić do przedszkola/szkoły, ale i tu genezy problemu należy doszukiwać się w domu, w rodzinie i organizacji czasu. Należy dokonać tu głębokiej analizy i przeorganizować dzień/tydzień/miesiąc w taki sposób, żeby dziecko miało nas tyle dla siebie, ile potrzebuje.

Jeśli wykluczymy, że to my rodzice, powodujemy, że nasze dziecko z niechęcią chodzi do przedszkola/szkoły, proponuję spędzając dobry, wartościowy czas z dzieckiem dokładnie wsłuchiwać się w to co mówi, komunikuje wprost bądź pośrednio. Często dzieci mówiąc o jednym, miedzy słowami przemycają informacje ważne – tu powody niechęci chodzenia do przedszkola/szkoły. Niektóre dzieci jasno komunikują problemy i chętnie dzielą się z nimi ze swoimi rodzicami, inne ukrywają obawy i lęki, jeszcze inne (zwłaszcza te małe) nie są w stanie określić powodów niechęci chodzenia do przedszkola/szkoły. Chwile szczerości mogą pojawić się niespodziewanie, zdarza się że dzieci przed zaśnięciem, czy też w innej sytuacji niezwiązanej bezpośrednio z kontekstem szkolnym mogą przemycić informacje na podstawie której, będziemy w stanie określić źródło problemu, albo choćby tylko wysnuć przypuszczenia z którymi niezwłocznie należy wybrać się do przedszkola/szkoły. Na spotkaniu z administracją (dyrektorem, kierownikiem placówki), wychowawcami, czy też psychologiem/pedagogiem szkolnym szczerze i otwarcie zakomunikować fakt niechęci chodzenia dziecka do szkoły. Rozmowa powinna toczyć się w dobrej, miłej atmosferze, a jej celem miałoby być znalezienie powodu niechęci chodzenia dziecka do szkoły i wspólna praca nad rozwiązaniem problemu.

Należy zastanowić się czy fakt emocjonalnych stanów dziecka związany z mniej lub bardziej kontrolowanymi wybuchami złości –  których podłoża ciężko doszukać się w domu –  jest na pewno jednym z etapów rozwojowych dziecka, np. okresu wzrastania czy też tych podręcznikowo nazywanych etapów buntu – czy stany te mają swoje źródło w sytuacji w szkole i można je powiązać z niechęcią dziecka do chodzenia do szkoły. Tu zawsze sugeruję natychmiastowa reakcję i otwartą rozmowę z przedszkolem/szkolą. W czasie rozmowy z nauczycielem, może okazać się, że:

  • dziecko mylnie zrozumiało komunikat wysłany do niego przez wychowawcę czy też inne dziecko, grupę dzieci i na tej podstawie wybudowało sobie nieprawdziwa informacje, zagrażającą poczuciu jego spokoju i harmonii w szkole w rezultacie czego przestało chcieć do niej chodzić – wtedy należy ustalić z nauczycielem sposób „odkręcenia sytuacji” i           przekazania dziecku właściwych informacji w celu wyjaśnienia nieporozumienia,

 

  • dziecko poczuło się niesprawiedliwie potraktowane przez nauczyciela czy tez inne dzieci w rezultacie czego przestało chcieć chodzić do szkoły, w tej sytuacji również należy ustalić  z przedszkolem/szkolą jak nieporozumienie wyjaśnić dziecku i wspólnie doprowadzić do rozwiązania problemu,

 

  • dziecko nie zdołało się z jakiś powodów nawiązać przyjaźni, kontaktów z rówieśnikami i ten społeczny aspekt  – brak towarzystwa sprawia że nie chce chodzić do szkoły – w  rozmowie z wychowawca, psychologiem, należy określić powody ewentualnych deficytów społecznych u dziecka i przedsięwziąć kroki związane z objęciem dziecka opieką                  psychologiczna, ewentualnie zaaranżowanie takiej sytuacji, w której dziecko nawiąże kontakty, przyjaźnie z rówieśnikami,

 

  • w grupie, klasie, w której przebywa nasze dziecko, ma miejsce przemoc i to nie konieczna ta przez słowa i czyny ale taka, w rezultacie, której dziecko czuje się wykluczone z grupy –  w tego rodzaju sytuacji interwencja psychologa bądź pedagoga szkolnego będzie konieczna,

 

  • szkoła, do której posyłamy nasze dziecko, nie daje mu odpowiedniej stymulacji, dziecko nie otrzymuje odpowiednich bodźców do rozwoju, w rezultacie czego nie jest szczęśliwe i    nie chce chodzić do szkoły – ostatecznym rozwiązaniem w tym przypadku, jest zmiana klasy, wychowawcy a nawet szkoły, oczywiście po wcześniejszym wyczerpaniu drogi                interwencji u wychowawcy, psychologa i dyrekcji szkoły.

 

Rozwiązaniem szeroko pojętego problemu niechęci dziecka do chodzenia do szkoły jest zawsze komunikacja, otwarta rozmowa i dialog z dzieckiem i osobami mniej lub bardziej bezpośrednio związanymi z jego edukacją.

Dzieci lubią kiedy my, rodzice, opowiadamy im o naszych problemach w szkole, o tych z nauczycielami, przyjaciółmi czy też innymi dziećmi. Uczmy dzieci zatem szczerości i otwartości i to nie tylko przez wskazania słowne ale tez przez postawy, otwarte i szczere dziecko, będzie miało z nami dobry kontakt, a ten pozwoli na zdrowe monitorowanie sytuacji szkolnych i da podstawy do wspierania dziecka w chęci chodzenia do szkoły.

Szczere i otwarte dziecko, potrzebuje rodzica do rozmowy i wymiany zdań w bolących je kwestiach związanych ze szkolą. Zawsze potrzebuje też wsparcia i zrozumienia – tzw. sojuszu z rodzicem, na którego zawsze może liczyć – i to właśnie poczucie spowoduje, że będzie się dobrze czuło w szkole, z wszelkimi jej problemami…

Słuchajmy i słyszmy nasze dzieci, poświęcajmy im czas i wchodźmy w sojusze w trudnych dla nich sprawach – starajmy się je rozumieć, starając się jednocześnie nie wyolbrzymiać problemów – które są naturalne w procesach rozwojowych dzieci.

NASZE PLACÓWKI

  • Grupy Maluszkowe
    wiek: 12m - 2,5

    • Montessori Toddler School
      ul. Tatrzańska 5a,
      00-742 Warszawa
      www
    • Montessori Toddler School
      ul. Badowska 19,
      00-752 Warszawa
      www
  • PRZEDSZKOLA
    wiek: 2,5 – 5/6

    • Casa dei Bambini Warsaw Montessori
      ul. Badowska 19,
      00-752 Warszawa
      www
    • Casa dei Bambini Izabelin
      ul. Szkolna 16,
      05-080 Izabelin
      www
  • SZKOŁY
    wiek: 5/6 – 18

    • Warsaw Montessori School
      ul. Szwoleżerów 4,
      00-464 Warszawa
      www
    • Warsaw Montessori Middle School
      ul. Tatrzańska 5a,
      00-742 Warszawa
      www
    • Warsaw Montessori High School
      ul. Pytlasińskiego 13a,
      00-777 Warszawa
      www
    • Montessori Farm School
      Białka 155,
      21-300 Białka
      www